Daj mi człowieka, a (pozorny) paragraf się znajdzie, czyli o tym, dlaczego nieporozumieniem jest twierdzenie, jakoby Minister Sprawiedliwości-Prokurator Generalny Adam Bodnar odwołał skutecznie Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego.
Naprawdę warto docenić kunszt w znalezieniu podstawy prawnej do odwołania Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. To lepsze niż pierwotny plan odwołania go z pominięciem Prezydenta RP, pomimo jasnych przepisów ustawy z 26 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze. Bowiem pamiętajmy, że do odwołania Prokuratora Krajowego potrzebna jest pisemna zgoda Prezydenta RP (art. 14 par. 1).
Sens w tym, że dla przeciętnego odbiorcy komunikat wydaje się przekonujący, bowiem zarzuca się Prokuratorowi Krajowemu nieskuteczność decyzji ówczesnego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro o powrocie Dariusza Barskiego w 2022 r. do czynnej służby prokuratora. Decyzja ta jest została podjęta na podstawie art. 47 par. 2 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o prokuraturze.
W myśl tego przepisu:
„Art. 47. § 1.
Prokurator pozostający w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy w stanie spoczynku może wrócić na swój wniosek do służby na ostatnio zajmowane stanowisko lub stanowisko równorzędne. Uprawnienie to nie dotyczy prokuratorów, którzy odeszli w stan spoczynku z przyczyn zdrowotnych.
§ 2.
Decyzję w sprawie wniosku, o którym mowa w § 1, podejmuje Prokurator Generalny”.
I całe przekłamanie w narracji Adama Bodnara dotyczy tego fragmentu komunikatu, w którym pisze:
„Przywołany jako podstawa prawna przepis art. 47 § 1 i 2 PWPoP posiadał bowiem charakter incydentalny, czasowy i był zawarty w ustawie wprowadzającej nowe przepisy o prokuraturze. Przepis ten w istocie pozwalał na skorzystanie z jego dobrodziejstw jedynie w okresie dwóch miesięcy od jego wejścia w życie w 2016 roku, precyzyjnie wyłącznie w okresie od 4 marca 2016 do 4 maja 2016 roku”.
I to jest oczywista nieprawda.
Przepis art. 47 nie tylko obowiązywał w chwili wydania przez Zbigniewa Ziobro decyzji, ale i dalej obowiązuje. Faktycznie, niektóre z przepisów przewidują okres ich obowiązywania albo dają uprawnienie niektórym organom do skorzystanie z uprawnień (np. art. 53 par. 1). Nie ma jednak o tym mowy w przypadku art. 47.
Co więcej, orzecznictwo sądów administracyjnych pochylało się nad zagadnieniem możliwości zastosowania przepisów przejściowych – Prawa o prokuraturze.
I tak np. w uzasadnieniu wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 22 marca 2023, sygn. akt III OSK 4342/21 Sąd pisze:
„Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu wyroku z 24 września 2019 r. I OSK 2234/17 trafnie wskazał, że w art. 1 ustawy Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o prokuraturze określono datę wejścia w życie ustawy – Prawo o Prokuraturze. W kolejnych przepisach, aż do art. 25, dokonano zmian (albo przez zmianę dotychczasowego brzmienia albo przez uchylenie) poszczególnych unormowań szeregu aktów prawnych, niekoniecznie związanych z ustawą – Prawo o prokuraturze. Począwszy od art. 25 ww. ustawy przepisy dotyczą ściśle sytuacji prokuratorów i prokuratur. Przepisy te w znaczącej większości nie mają charakteru przepisów przejściowych. Tam, gdzie przepis ma pełnić taką rolę, ustawodawca wyraźnie wskazuje na to przez użycie zwrotu „do dnia”, „z dniem”, „do czasu”. W pozostałych przypadkach przepisy mają charakter ustrojowy, tworząc określone podmioty, określając ich strukturę organizacyjną, zakres działania”.
Ergo – odwołanie Prokuratora Krajowego jest oczywiście nieskuteczne. Podobnie jak powołanie nowego Prokuratora Krajowego.