Anna Kubacka: Czy profesja prawnicza potrzebuje ochrony? Komentarz do Konwencji rady Europy o ochronie zawodu prawnika.

Rada Europy przyjęła 12 marca 2025 r. Konwencję Rady Europy o ochronie zawodu prawnika[1]. Postanowienia nowej konwencji obejmują prawników i ich stowarzyszenia zawodowe, czyli w warunkach polskich przede wszystkim samorządy adwokackie i radcowskie. Wśród poruszonych kwestii znalazło się m.in. prawo do wykonywania zawodu, prawa zawodowe, wolność słowa, dyscyplina zawodowa, czy szczególne środki ochronne dla prawników i stowarzyszeń zawodowych.

Zgodnie z Konwencją państwa muszą zapewnić, że prawnicy mogą wykonywać swoje obowiązki zawodowe bez narażania się na jakąkolwiek formę ataku fizycznego, groźby, nękania lub zastraszania lub jakiegokolwiek niewłaściwego utrudniania lub ingerencji. W przypadku gdy takie okoliczności mogą stanowić przestępstwo, strony muszą przeprowadzić skuteczne dochodzenie. Strony muszą również zapewnić, że stowarzyszenia zawodowe mogą działać jako niezależne, samorządne organy.

Ratio legis Konwencji stanowią, jak wskazuje Rada Europy, coraz częstsze sytuacje w których prawnicy wykonujący swój zawód narażeni są na ataki, groźby, nękanie i zastraszanie, a także na niewłaściwe utrudnianie lub ingerowanie w wykonywanie ich legalnej działalności zawodowej. Zjawiska te mają również szersze implikacje dla rządów prawa i dostępu do wymiaru sprawiedliwości[2]. W ostatniej dekadzie, Rada Europy sama wielokrotnie zwróciła uwagę na przypadki ataków na prawników i naruszenia praw prawników m.in. w Bośni i Hercegowinie, w Gruzji, Mołdawii, na Ukrainie, a w związku z nowelizacją polskich ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Prawa o ustroju sądów powszechnych, w 2015 r. także w Polsce[3]. Warto podkreślić, że o ile w przypadku Ukrainy mowa jest o konieczności ochrony prawników ze względu na pozbawienie wolności, czy nawet morderstwa[4], o tyle w przypadku Polski naruszenia praw prawników dotyczyły zmian w prawie, których kontrowersyjność w znacznej mierze zakorzeniona była (i pozostaje) w wewnętrznym sporze politycznym – są to zatem sytuacje, których wagi nie sposób porównywać.

Standardy, które wprowadza Konwencja – novum czy superfluum?

W tekście Konwencji znajdziemy zobowiązanie stron do zagwarantowania m.in. niezależności i samorządności stowarzyszeniom prawniczym (art. 4), równego i opartego o przejrzyste kryteria dostępu do zawodu (art. 5), praw zawodowych prawników, w tym: prawa do kontaktu z klientem pozbawionym wolności, prawa dostępu do akt klienta bez zbędnej zwłoki i ograniczeń oraz reprezentowania go i składania wszelkich wniosków w jego imieniu, prawo do poufnego kontaktu z klientem, zachowania tajemnicy zawodowej, a także informowania opinii publicznej o swoich usługach (art. 6).

Strony Konwencji mają także zapewnić, że prawnicy nie będą ponosili negatywnych konsekwencji w wyniku identyfikacji z ich klientami lub sprawami ich klientów (art. 6 ust. 5), a postępowania dyscyplinarne toczyć się będą przed niezależnymi i bezstronnymi komisjami dyscyplinarnymi ustanowionymi np. przez stowarzyszenie zawodowe. Postępowania te prowadzone mają być zgodnie z wymogami rzetelnego procesu sądowego, a wyroki podlegać zaskarżeniu przez zainteresowanego prawnika przed niezależnym i bezstronnym sądem (art. 7). Prawnicy mają także mieć zagwarantowane prawo do kontaktu z własnym pełnomocnikiem w sytuacji pozbawienia wolności oraz prawo poinformowania członka stowarzyszenia zawodowego o pozbawieniu wolności oraz miejscu przetrzymywania. Konwencja gwarantuje także prawo do obecności niezależnego prawnika lub przedstawiciela stowarzyszenia zawodowego w przypadku przeszukania prawnika lub jakichkolwiek pomieszczeń, pojazdów lub urządzeń wykorzystywanych przez niego do wykonywania działalności zawodowej oraz w przypadku zajęcia lub skopiowania dokumentów, wszelkich innych danych i wszelkiego rodzaju sprzętu używanego do prowadzenia działalności zawodowej (art. 9).

Superfluum to prawnicze określenie na sytuację, gdy przepis wyrażający daną normę prawną znajduje się w tym samym lub podobnym brzmieniu w dwóch miejscach tego samego aktu prawnego albo w dwóch różnych aktach prawnych. Jest to zatem klasyczne powtórzenie, a w prawie powtórzenia co do zasady uważa się za zbędne. Wyjątkiem są sytuacje, gdy do czynienia mamy z aktami prawnymi różnej rangi. I tak właśnie może być w przypadku Konwencji o prawnikach, która raczej nie nałoży na Polskę nowych obowiązków, za to – jako umowa międzynarodowa – może stać się dodatkowym gwarantem prawidłowego wypełniania zobowiązań ustawowych już obowiązujących. Rozwiązania Konwencji nie są w naszym stanie prawnym nowością, ale nie sposób uznać je za zbędne powtórzenie już istniejącego prawa – zwłaszcza w dobie „demokracji walczącej”.

Choć zatem w kraju nad Wisłą potrzeba przyjęcia Konwencji może wydawać się zbędna – wszak jej treść stanowi, z polskiej perspektywy, zbiór absolutnie podstawowych praw i gwarancji, na których opiera się wymiar sprawiedliwości i system prawny w naszym państwie – to właśnie ta konkluzja daje asumpt do rozważenia przynajmniej trzech kwestii.

Po pierwsze: jak źle – w porównaniu do Polski – musi wyglądać kwestia niezależności pełnomocników, gwarancji procesowych i funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w innych państwach, skoro Rada Europy dostrzega konieczność przyjęcia rzeczonej Konwencji?

Po drugie: czy mając na uwadze zmiany zachodzące na świecie oraz coraz powszechniejsze w społeczeństwie poczucie braku pewności prawa (dość wskazać na kwestionowanie przez różne strony sporu politycznego statusu części sędziów oraz umocowania organów takich jak Sąd Najwyższy czy Trybunał Konstytucyjny), Konwencja ta nie będzie przysłowiową ostatnią deską ratunku, która uchroni nas przed „demokracją walczącą”?

Wreszcie: czy Polska podpisze nową Konwencję? Wszak obecny porządek prawny dalece wykracza (in plus) poza standardy określone przez Radę Europy – Polska nie powinna mieć problemów z realizacją żadnego z postanowień. Padły już jednak w naszym kraju polityczne deklaracje odstąpienia od trzymania się litery prawa, więc jeżeli nasz rząd nie zdecyduje się na podpisanie Konwencji, być może będzie to zwiastun nadchodzących dalszych „walk o praworządność”.

Polskie standardy: Konstytucja i ustawy o prawnikach i ich samorządach zawodowych

Już art. 17 ust. 1 Konstytucji RP[5] jasno deklaruje, że można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Klasycznymi przykładami ustaw tworzących takie samorządy zawodowe są oczywiście ustawa o radcach prawnych[6] oraz prawo o adwokaturze[7]. Pierwsza określa zasady wykonywania zawodu radcy prawnego oraz zasady organizacji i działania samorządu radców prawnych, druga, wskazuje, że adwokatura zorganizowana jest na zasadach samorządu zawodowego i określa miejsce i rolę adwokatury w systemie ochrony prawnej oraz jej zadania programowe.

Przyjęta niedawno Konwencja o prawnikach mająca wprowadzić, a w części państw zagwarantować utrzymanie, pewnych standardów, co do zasady powtarza rozwiązania przyjęte w wyżej wymienionych ustawach. Gwarancje poufności relacji pełnomocnik-klient i prawa do kontaktu, oczywiste wyodrębnienie zawodowego charakteru reprezentowania klienta od relacji prywatnych, poszanowanie i respektowanie tajemnicy zawodowej, nieingerowanie państwa w organizację i działalność samorządów zawodowych, które samodzielnie i odpowiedzialnie prowadzą także postępowania dyscyplinarne oraz wiele innych kwestii – są w naszym systemie prawnym objęte ochroną i gwarancjami, które zdecydowanie czynią zadość postanowieniom Konwencji.

Fakt, że ten poziom ochrony zawodu jest u nas już od dawna dużo mówi o naszej praworządności, którą z taką mocą do niedawna w Europie podważano.

Rzeczywistość demokracji walczącej a nowa Konwencja

Rada Europy wskazuje w Raporcie wyjaśniającym[8], czyli dokumencie, który stanowi komentarz i swoistą wykładnię postanowień konwencji, że problemy napotykane przez prawników mają różnorodny charakter. Prawnicy, którzy zajmują się delikatnymi lub głośnymi sprawami, zwłaszcza tymi dotyczącymi praw człowieka lub kwesti politycznych, mogą spotkać się z taktykami nękania i zastraszania, mającymi na celu zniechęcenie ich do reprezentowania określonych klientów lub prowadzenia określonych rodzajów spraw. Wymienia się tutaj takie działania jak kampanie oszczerstw, inwigilację, czy różne formy presji psychologicznej, w tym groźby dotyczące osobistego bezpieczeństwa. Ingerencja w pracę prawników może przybierać różne formy, takie jak próby wywierania wpływu na postępowanie sądowe przez władze publiczne lub podmioty niepaństwowe, czy też wywieranie presji na prawników w celu naruszenia poufności między prawnikiem a klientem.

Nie sposób nie dostrzec, że rzeczywistość w Polsce w ostatnim roku znacznie się zmieniła. Doniesienia o naruszeniach prawa przez władze publiczne mnożą się – dość wspomnieć informacje o niedopuszczaniu do ks. Michała Olszewskiego jego obrońcy oraz o odmawianiu obrońcy dostępu do pełnego materiału dowodowego.

Zdarzenia te trudno odczytywać jako „wypadki przy pracy” wobec słów premiera Donalda Tuska, który we wrześniu 2024 r. wprost mówił, że: „Mamy dzisiaj potrzebę działania w kategoriach demokracji walczącej. Pewnie nie raz jeszcze popełnimy błędy albo czyny, które według niektórych autorytetów prawnych będą niezgodne albo nie do końca zgodne z zapisami prawa, ale nic nie zwalnia nas z działania każdego dnia”[9]. Niemniej niepokojące są słowa, które padły z ust niesławnej prokurator Ewy Wrzosek, która w grudniu 2024 r. zadeklarowała, że „To nie jest ten czas, aby ściśle w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa”[10].

Mając na względzie aktualną sytuację polityczną warto poddać refleksji, czy nowa Konwencja nie okaże się swoistym ratunkiem dla realnie zagrożonej praworządności i swobody wykonywania zawodów prawniczych w Polsce.

Test na praworządność, czyli otwarcie Konwencji do podpisu

Konwencja zostanie otwarta do podpisu 13 maja, z okazji spotkania ministrów spraw zagranicznych Rady Europy w Luksemburgu. Aby weszła w życie, musi zostać ratyfikowana przez co najmniej osiem krajów, w tym sześć państw członkowskich Rady Europy. Przestrzeganie Konwencji będzie monitorowane przez grupę ekspertów i komitet stron.

Niewątpliwie warto, aby Polska przystąpiła do Konwencji – zwłaszcza, że w obecnym stanie prawnym jej wdrożenie nie wymaga od polskiego ustawodawcy żadnego wysiłku. Pytanie, czy wprowadzenie do systemu prawnego nowego bata w postaci Konwencji wzmacniającej obecne gwarancje ustawowe będzie na rękę koalicji rządzącej? Wszak żyjemy w warunkach „demokracji walczącej”.

Anna Kubacka, Analityk w Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris

Źródło ilustracji: Adobe Stock.


[1] Council of Europe Convention for the Protection of the Profession of Lawyer, https://www.refworld.org/legal/agreements/coeministers/2025/en/149665 (dostęp: 22.03.2025).

[2] Kwestie te zostały poruszone przez Zgromadzenie Parlamentarne w sprawozdaniu Komisji Prawnej i Praw Człowieka pt. „Argumenty za sporządzeniem europejskiej konwencji o zawodzie prawnika”, a także w zaleceniu nr 2121 (2018).

[3] Aktywność Rady Europy wiązała się m.in. z naruszeniami prawa do rzetelnego procesu sądowego w Gruzji, naruszeniem prawa do reprezentacji w postępowaniu sądowym w Mołdawii, zaś na Ukrainie z przypadkami morderstw oraz pozbawiania wolności prawników (Por. Stanowisko Rady Adwokatur i Stowarzyszeń Prawniczych Europy nt. propozycji konwencji europejskiej o zawodzie prawnika z 15 września 2017 r., https://kirp.pl/wp-content/uploads/2017/10/2017-09-15-stanowisko-ccbe-nt.-propozycji-konwencji-o-zawodzie-prawnika.pdf,; dostęp: 20.03.2025).

[4] Ibidem.

[5] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 z późn. zm.); dalej jako: „Konstytucja RP”.

[6] Ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz. U. z 2024 r., poz. 499 t.j.); dalej jako „ustawa o radcach”.

[7] Ustawa z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2024 r., poz. 1564 t.j.); dalej jako: „prawo o adwokaturze”.

[8] Council of Europe Convention for the Protection of the Profession of Lawyer – Explanatory Report, https://www.refworld.org/sites/default/files/2025-03/exaplanatory_report.pdf, (dostęp: 25.03.2025).

[9] Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Działamy w imię demokracji walczącej, https://www.gov.pl/web/premier/dzialamy-w-imie-demokracji-walczacej, (dostęp: 23.03.2025).

[10] TVP Info, Ewa Wrzosek: To nie jest czas, aby ściśle trzymać się litery prawa, https://www.tvp.info/83927699/ewa-wrzosek-to-nie-jest-czas-aby-scisle-trzymac-sie-litery-prawa, (dostep: 20.03.2025).

Przegląd prywatności
Obserwator Praworządności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

Niezbędne ciasteczka

Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.

Analityka

Ciasteczka te wspomagają mechanizmy analityczne śledzące odwiedzane strony i podejmowane interakcje, śledzące czas spędzony na stronie oraz zwiększające jakość danych funkcji statystycznych. Włączenie tych ciasteczek pomaga nam ulepszać nasze strony internetowe.

Marketing

Ciasteczka te wspomagają śledzenie efektywności naszych kampanii marketingowych. Włączenie tych ciasteczek pomaga nam lepiej dostosowywać nasze kampanie reklamowane do naszych odbiorców.